Sesja ślubna w wodzie
Kolejna Sesja ślubna w wodzie tym razem z Joanną i Pawłem. Ponieważ pogoda we wrześniu bywa różny, a temperatura nie jest już taka jak na wakacjach mieliśmy utrudnione zadanie. Ku naszemu zaskoczeniu woda okazała się całkiem ciepła, wiec Młoda Para spokojnie mogła się w niej pochlapać. Czas na sesji wykorzystaliśmy w 100%. Byliśmy w domkach w środku lasu, w kukurydzy no i oczywiście w wodzie. Piękne zachodzące słońce dodatkowo nadało zdjęciom niesamowitego klimatu i barw. Dotarliśmy nawet do wspaniałego wodospadu, gdzie zimna, chlapiąca woda troszkę orzeźwiła klimat. Udaną sesję zakończyliśmy przy ognisku, i do pełni szczęścia zabrakło jedynie kiełbasy, która moglibyśmy upiec przy palącym się ognisku.