MENU

Fotografia Dynów

Witajcie. Zapraszam na mały skrót z pleneru ślubnego Moniki i Michała. Ze względu na wysokie temperatury sesję zaczęliśmy późnym popołudnie w rezerwacie przyrody “Prządki”. Ponad 20 metrowe wzniesienia skalne, które podczas erozji przybrały oryginalny kształt to wspaniałe tło do zdjęć ślubnych. Po wyczerpującej sesji w rezerwacie postanowiliśmy poszukać jakiegoś innego miejsca by urozmaicić plener ślubny. W tak upalne dni, jakie ostatnio mamy na Podkarpaciu najlepszym rozwiązaniem na sesję ślubną jest kąpiel w chłodnej rzece. Podobno nie ma nic przyjemniejszego jak skąpać się w sukni ślubnej i garniturze:). Wraz z zachodem słońca zakończyliśmy naszą wycieczkę a efekty tego dnia możecie zobaczyć poniżej. Zapraszam.

 

CLOSE